Zaparowany aparat, dwie godziny w wodzie, zdarte łokcie i... zakwasy - to bilans sesji zdjęciowej na basenie! To moja pierwsza sesja w takich warunkach. Z ręsztą Kasia też została rzucona na głęboką wodę - mało tego, że nigdy nie miała sesji zdjęciowej to jeszcze trafiła na tak mocną stylizację i tak ekstremalne warunki.
Archiwum Kasi. |
Zdjęcie z sesji. |
Tutaj możecie zobaczyć filmik z making of sesji
http://vimeo.com/55733332
wideo: Łukasz Mateusiak
a tutaj efekty mokrej sesji:
najpiekniejsza sesja
OdpowiedzUsuńdziękuje!
Usuń