Jak prowadzić bloga modowego, by z każdym dniem rosła jego popularność? Jakie zdjęcia należy wrzucać, by zainteresować czytelników? Jak zarobić na blogu i gdzie są granice pomiędzy reklamą a rzetelnością? Na te wszystkie pytania można było znaleźć odpowiedzi podczas Fashion Blogger Fest.
Konferencja modowa odbyła się na początku września w centrum handlowym Blue City. Na imprezę zaproszono blogerów modowych oraz ekspertów ze świata mody, co otworzyło drzwi do dyskusji i cennej wymiany doświadczeń. Dodatkowo wydarzeniu towarzyszyły liczne atrakcje, takie jak showroomy, z których można było wypożyczyć ubrania i zrobić sobie zdjęcia w -stworzonym specjalnie na tę okazję- studiu fotograficznym!
Pierwszą prelekcję wygłosił zastępca redaktora naczelnego Fashion Magazin, Michał Zaczyński. Dziennikarz, który nie boi się wypowiadać krytycznie na temat mody, doradzał jak „ugryźć” temat w sposób niebanalny.
Podstawowa rada Michała brzmiała: nie bójmy się mówić/pisać o tym co w modzie nam się nie podoba. Suknia od znanego projektanta, nie zawsze musi się nam podobać i należy o tym śmiało mówić.
Następnie wystąpiła Paulina Rudnicka,
blogerka znana jako Kapuczina. Prezentacja
dotyczyła jej ostatniego wpisu dotyczącego zamkniętych drzwi blogosfery. Mówiła o wciąż
rosnącej liczbie blogów modowych zarówno tych dobrych jak i tych słabych. Kapuczina twierdzi, że osoby, które zaczęły
swojego bloga kila lat temu są teraz na topie i uważane są na najlepszych
blogierów –co zamknęło drzwi „nowym” blogerom… Mówiła także o reklamach i
artykułach sponsorowanych – co wywołało wśród uczestników gorącą dyskusję. Bowiem jedni nie widzą nic złego w zarabianiu
na blogach a i inni twierdzą, że odbiera to im wiarygodność…
O reklamie i o tym jak zbudować karierę na swojej pasji mówiła Magdalena Domaciuk. Porównała prowadzenie bloga z tworzeniem magazynu i uczulała na jakość wpisów.
Autorytet = wiedza + umiejętności – mówiła Domaciuk. Jak twierdzi - staranność przy tworzeniu wpisu owocuje sukcesem. Stąd tak ważna jest staranność, dyscyplina, wiedza i poprawność językowa.
Dużym zainteresowaniem cieszył się wykład Aleksandra Szulca, z Sotrender, który zdradził nam kilka sekretów dobrze prowadzonej promocji facebookowej. Zaś ostatnia prelekcja dotyczyła fotografii modowej – niestety tutaj czułam niedosyt. Fotograf mówił same ogóły, m.in. – o współpracy fotografa ze stylistką, o wielogodzinnych sesjach i mozolnym „dłubaniu” w photoshopie. Żadnych konkretów, rad…
Jak na imprezę modową przystało, całość zakończył pokaz mody.Była to dobrze spędzona sobota. Więcej takich imprez!
A już wkrótce fotorelacja ze Zjazdu mydelniczek Redbull!
.