Nigdy nie byłam na takim koncercie, gdzie fani przez noc i dzień koczowali pod bramkami - by zająć pierwsze rzędy przy scenie a póżniej stali w ścisku przez cały dzień. Wszystko w oczekiwaniu na koncert swojej Gwiazdy.

Nawet lejący deszcz w niedzielę nie zniechęcił fanów do zabawy. Tysiące ludzi tańczyło w deszczu...- wtedy nikt nie myślał o zimnie i ulewie.
Przyznam się, że sama dałam się porwać na chwilę temu szaleństwu. Odłożyłam aparat i szalałam w deszczu przy rytmach Prodigy. : ) Ah, działo się, oj działo :)
To cudowne uczucie zobaczyć na własne oczy i być tak blisko gwiazd, których zdjęcia wieszało się na ścianach w pokoju.
Dwie światowe gwiazdy Linkin Park i Prodigy - dały niezapomniany koncert.
fot. Roxana Dawid